ŻYWICZNE KADZIDŁA GATUNKOWE
W naszej codziennej pracy jednym z najtrudniejszych wyzwań jest zdobycie określonych gatunków roślin, olejków, kamieni i żywic. Na rynku bowiem znajduje się mieszanka bliżej niedookreślonych produktów (kadzidło kościelne, mieszanka żywic z drzew gatunku comiphora, itd). Często ze względu na zapotrzebowanie rynku i z powodu braku dostępu określonego materiału - pojawiają się zamienniki, ogólniki o czym zwykle nie jesteśmy informowani bezpośrednio. Taka sytuacja jest z Sandałowcem białym (Santalum album), Sandałowcem czerwonym, który do sandałowców nie należy (Pterocarpus santalinus) czy Cedrem (Cedrus atlantica, Cedrus deodara, Cedrus libani), gdzie zamiast ostatniego sprzedaje się różne odmiany żywotników (tuja), cyprysu i jałowca.
Dlatego w formie pilotażowej udostępniamy Wam dostęp do naszego "magazynu" sprawdzonych, wysokogatunkowych żywic. Przez lata naszej pracy nawiązywaliśmy kontakty, szukaliśmy "dojść" do określonych gatunków żywic i materiałów aromatycznych. Sprowadzane z różnych części świata, rzadkie, szlachetne i niezwykłe substancje wzbogacą i wzmocnią każdy z rytuałów.
Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że to specjalistyczne substancje dla bardziej zaawansowanych użytkowników, ale my też kiedyś zaczynaliśmy od "olibanu - kadzidła kościelnego" i załatwionej w latach 90-tych mirry z pobliskiego kościoła ;-)
Na szczęście od tamtych czasów dzielą nas dziesiątki książek, kontaktów i różnych doświadczeń.
Wszystkie prezentowane żywice posiadają odpowiednio udokumentowane pochodzenie, w tym nazwy gatunkowe - dzięki czemu możemy z dość dużą dokładnością zaprezentować Wam określone gatunki różniące się pochodzeniem, miejscem występowania lub sposobem zbioru.
Pamiętać jednocześnie należy, że jest to materiał w 100% naturalny, pozyskiwany ręcznie i niektóre żywice mogą posiadać domieszkę włókna roślinnego.
Wybierając żywicę, warto zwrócić uwagę na jej łacińską nazwę - źródło pochodzenia. Jest wiele odmian mirry, z czego tzw. słodka mirra - mirrą nie jest, olibanów jest także kilka i pomimo nazwy "Frankincense" stosowanej zamiennie dla określonych gatunków - często ta nazwa obejmuje wszystkie olibany, zaś nazwa "Smocza krew" kiedyś odnosiła się do jednego czy dwóch gatunków dracen - dziś nazwa handlowa obejmuje ogólnie czerwone żywice, a nawet substancje, które nie są żywicami (tym bardziej czerwonymi).
Zapraszamy do świata szlachetnych kadzideł!
Pamiętaj, że kadzidła spalamy na węglach w niewielkich ilościach. Czasami żywice można rozpuścić (zależnie od potrzeb) w organicznych rozpuszczalnikach, lub odparować w specjalnych kominkach.